3 paź 2017

I po Craft Party!


I już po imprezie... kurz w salach warsztatowych opadł, zakupy trafiły na swoje półki, a my bogatsze o kolejne wspomnienia będziemy wkrótce świętować podczas After Party.

Kolejne Craft Party już za nami!


Nie tylko my przywdziałyśmy kolory imprezy...



Było dużo nagród...

 ...i radości :)

Było gwarnie w Craft Kąciku...


...perfekcyjnie w recepcji...

 o!

Potem nieco już opadłyśmy z sił, ale uśmiechy były nadal...


...a co niektórzy jeszcze próbowali nieść kaganek oświaty :)



Najlepiej podsumowuje wszystko film:


No to...
...do następnego!

21 wrz 2017

Wrześniowo

...czyli organizacyjnie przed Craft Party.
Było pozowanie do zdjęć...

...i było też tak :)


Craft Party już wkrótce!

13 cze 2017

Craft Party 2017

Będzie :)
http://ogolnopolskiecraftparty.blogspot.com/
Data została ustalona, grupa robocza została powołana, pierwsze zadania zostały rozdzielone i pierwsze grafiki przygotowane (jak widać :)

Zatem...
...rezerwujemy terminy w kalendarzu i niech się dzieje Craft Party 2017 :)

9 cze 2017

Czerwcowy zawrót głowy

...czyli szalone spotkanie na wariackich papierach, z udarem cieplnym (ja), problemami komunikacyjnymi (Kasia), dzieckiem (Ami) i telefonem (Zuzia :)

Ostatecznie trafiłyśmy do Family Cafe, gdzie postawiła nas na nogi ananasowa lemoniada z lodem...

...i czekoladowy fondant :) oraz porcja ploteczek i nowinek, okraszona garścią ustaleń dot. Craft Party :)



28 maj 2017

Majowe Gospodynie

Majowe spotkanie Koła już za nami!
Krótko, zwięźle i na temat:
- Craft Party będzie? będzie!
- relacje damsko-męskie? w rozkwicie :)
- sprawy zawodowe? w toku...
- remonty i przeprowadzki? w normie ;/
- wyjazdy zagraniczne? a jakże!
- studia podyplomowe? w trakcie...
- spotkanie kolejne? w czerwcu!


8 kwi 2017

Kwietniowe Gospodynie

Kwiecień plecień bo przeplata, trochę Project Life a trochę kolorowania stempli :) Czyli jednym słowem - kwietniowe spotkanie Koła Gospodyń Miejskich i Podmiejskich już za nami :) Kolejny raz przytuliły nas gościnne wnętrza Słodkiej i Ostrej (ach te fondanty! Ach te makaroniki! Ach te pudingi, makarony i lemoniady!) w których mogłyśmy rozłożyć nasze kredki, albumy i papiery :)

Grono było niewielkie, ale zacne, praca w PL posunęła się nieco do przodu. Omówiłyśmy co było do omówienia, zjadłyśmy co było do zjedzenia i pokolorowałyśmy co było do... no, pokolorowałyśmy co nieco :)

Teraz już tylko odliczamy dni do spotkania majowego  :)

20 mar 2017

Marcowe Gospodynie

Koty się marcują, a Gospodynie - scrapują :)

Tym razem znowu w gościnie u Duni i w pięcioosobowym tylko składzie, alei tak było zacnie :)
Zaczęło się od wypróbowania selfie sticka i aktualizacji ploteczek, newsów i informacji kadrowych (kto, gdzie i z kim :)


Były spacery po okolicznych polach, było wymienianie nasion. Omówiono stan zdrowia co niektórych...


...a niektórzy wzięli się ostro do pracy :) Było kolorowanie stempli...


...było wybieranie papierów...

...było scrapowanie na całego!

Kolejne spotkanie już w kwietniu!
Mam nadzieję na wyższą frekwencję!

12 lut 2017

Słodko i ostro w lutym

Luty, lute mrozy, skute lodem brzegi rzek, walentynki, wyznania, kolacje przy świecach... a tymczasem my na na spotkaniu Koła! Tym razem w knajpce Słodka i Ostra. Stolik okazał się wystarczająco duży by pomieścić nas, nasze fikuśne torby i nasze nie mniej fikuśne papiery, stemple i kredki - albowiem działo się :))

Najpierw z namysłem...
... i wodą z słoiczku...


...z dużą dozą entuzjazmu...


Był czas na oglądanie albumów...

...na ploteczki...

...na zaglądanie przez ramię i raport z ostatnich działań hakerów...


...na stemplowanie i kolorowanie....




...i na nadrabianie zaległości w Project Life :)


(Stefa cały czas z nami obecna duchem :)

Była niespodzianka :) w osobie Kasi :)

...ale i tak całe wydarzenie sponsorowała... Sprężyna!

Niech jej bindownica lekką będzie :)

24 sty 2017

Różowe spotkanie styczniowe


Nowy Rok, nowe spotkania- pierwsze, styczniowe już za nami :)

Jako że do marca tułamy się po mieście, zatem tym razem wybór padł na Różove - niewielka knajpkę przy Starym Rynku.

Było różowo, było smacznie i słodko, było tez pracowicie...
...bo 14 luty tuż tuż więc trzeba się przygotować...

...zatem nie ma co się ociągać...

...tylko do pracy trzeba się zabrać!

Wyjąć z fikuśnej torby papiery, nożyczki i kleje...

...powycinać, poprzyklejać, pokolorować...

...żeby móc zapozować potem z walentynką

...jedną...

...a nawet całym ich bukietem :)

...A nadwątlone pracą siły wzmocnić może drobna przekąska i lemoniada - różowa oczywiście!