26 sie 2012

Sierpniowe spotkanie

Zgodnie z planem, 25 sierpnia odbyło się u Stonóg ostatnie wakacyjne spotkanie Koła. Gospodynie przybyły tłumnie i gdy już dokonały mniej lub bardziej niezbędnych zakupów wreszcie usiadły :)


Na pierwszy ogień poszła zabawa z preparatem paverpol (więcej na jego temat tutaj). Gdy wszystkie już należycie upaćkały siebie i przyniesione materiały, i ucichły dywagacje, czy medium zejdzie z paznokci, przygotowane ozdoby zostały odstawione do schnięcia...



...a całe towarzystwo przeszło do zabaw w podgrupach :)


Był czas na małą prasówkę (dzięki literaturze dostarczonej przez naczelną bibliotekarkę Koła, Dunię)...

Niektórzy pilnowali interesu...


...a niektórzy nadal oddawali się nałogowi szperactwa i wybieractwa :D


Co pracowitsi zabrali się za kolejne prace ręczne...


...lub oddawali z zapałem ploteczkom :)


Za przemiłą gościnę, oraz hektolitry herbatki dziękujemy Stonogowym gospodyniom :)

Co prawda pisząca te słowa musiała w trybie przyspieszonym oddalić się z miejsca zgromadzenia (porzucając część swojego craftowego dobytku), ze względu na zbliżającą się drugą połowę meczu Lech Poznań : Polonia Warszawa , jednak mimo to potwierdzam: I ja tam była, herbatę piłam, na akcesoria się spłukałam, broszkę wykonałam :)

Kolejne spotkanie już wkrótce - we wrześniu :)

Padła propozycja (Zuzia) organizacji bazarko-wymianki, na którym będzie można wymienić/sprzedać nieużywane przydasie :)

Szukamy zatem miejsca na kolejne spotkanie i obmyślamy idee następnych warsztatów (wszystkie propozycje mile widziane)  i wymianki na S.

5 komentarzy:

Dunia pisze...

Bardzo miło było się znów spotkać! Pozdrawiam koleżanki, które niestety nie dotarły!!!
Broszka się suszy :o) Dzięki Trzpiociku!
Jestem za zorganizowaniem bazaru z nieużywanymi przydasiami.

joaleks pisze...

Dziewczyny, dzięki za spotkanie, było bardzo miło! Co się naoglądałam i zainspirowałam, to moje:) Z mojej broszki zrobił się trochę glut i też ciągle schnie... Pozdrawiam!:)

WiKKori pisze...

ach, nie ma to, jakt wejść na plotki, nacieszyć oczy cudami i jeszcze wyjść z fantami :)
Dziękuję za spotkanie
chyba dałam za dużo medium, bo miejscami jeszcze wciąż podsycha -obfocę gotowce
:)* dla Trzpiot

gatto pazzo pisze...

love love. Od tak.

Kasia pisze...

Dzięki Trzpiot za warsztat :))) A Wam kochane za spotkanie,było sympatycznie :)buziole