Wielkie mi uczynisz pustki w domu moim,
Pełno nas, a jakoby nikogo nie będzie:
Jedną maluczką duszą tak wiele ubędzie.
Tyś za wszytki mówiła, za wszytki śpiewała,
Wszytkiś w domu kąciki zawżdy pobiegała.
Nie dopuściłaś nigdy Kasi się frasować
Ni na Craft Party myśleniem zbytnim głowy psować,
To tego, to owego wdzięcznie obłapiając
I onym swym uciesznym śmiechem zabawiając.
Teraz wszytko umilkło, szczere pustki w domu,
Nie masz zabawki, nie masz rozśmiać się nikomu.
Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje,
A serce swej pociechy darmo upatruje.
1 komentarz:
Michelle, całe szczęście Zuzia tylko za granicę wybywa :) Spokoju Jej nie damy i nadal się nie opędzi od nas :)
Prześlij komentarz