2 gru 2013

Gwiazdkowe spotkanie

...czyli znowu gościłyśmy u Zuzi :)
Tym razem gospodyni przeszła samą siebie w tworzeniu wspaniałego nastroju. Była i choinka, i światełka, i przygotowane wcześniej pierniczki...



 ...a aranżacja stołu zapierała dech!


Dziewczęta stanęły na wysokości zadania i nagotowały i napiekły tyle pyszności, że starczyłoby chyba dla pułku wojska :)
Zaczęłyśmy - troszkę z innej beczki - od oglądania prac Jasia - Tim Holtz może się schować!

Potem był czas na ploteczki, na wspomnienia poprzednich "kołowych" Gwiazdek, na podziwianie pięknego mieszkania Zuzi i na naprawdę rozgrzewające grzane winko :)


 W powietrzu unosił się zapach goździków, cynamonu i mandarynek oraz rozlegały nasze chichoty :)


Aż wreszcie nadszedł czas na to, na co wszyscy czekali - na prezenty!
W rolę śnieżynki wcieliła się Zuzia, która sprawnie porozdawała co komu się należało :) Potem należało już tylko rozpakowywać, wydawać okrzyki zachwytu i zaglądać, co dostała koleżanka obok :)









Ami przygotowała dla wszystkich prezent-niespodziankę - cudne świąteczne świeczniki (jeden widać na zdjęciu poniżej).
Jak zwykle trzeba było wszystkie prezenty dokładnie obejrzeć, "pomacać", ponapawać się tymi ofiarowanymi i tymi otrzymanymi, a potem - zrobić im krótką sesję zdjęciową :)



Bawiłam się wspaniale. W ten zimny wieczór w ponurym, jesiennym dniu ogrzałam się - dosłownie i w przenośni - w cieple świec i przyjaznej atmosfery.
Dziękuję Wam, Gospodynie :)

2 komentarze:

Marlene pisze...

To było wspaniałe spotkanie w gronie niezwykłych Gospodyń:) Dziękuję! Do zobaczenia wkrótce.

Aka pisze...

Cudna relacja, podobnie jak i atmosfera :) Bardzo się cieszę, że mogłam być na moim pierwszym takim mikołajkowo-andrzejkowym spotkaniu z Wami :)