29 wrz 2012

Relacja ze spotkania u Cynki

Myślę, że wszystkie nowe Ciocie zdążyły już przywitać słodkiego Jasia :o) Miszellko, jeszcze raz życzymy Wam wielu uśmiechów, zdrówka i spokojnego snu :o)
Nie umiem tak pięknie jak młoda mama pisać relacji, więc w dużym skrócie:
W połowie września, Cynka zaprosiła Gospodynie do swojego przytulnego, gościnnego domostwa. Grono nie było duże, ale oczywiście niezwykle miłe.



Pogaduchy przy wspaniałych przekąskach, kawce i czerwonej herbatce trwały do póóóóóóźna.
Potem Cynka i Boei wymieniły się ślicznymi pracami.



Zrobiłyśmy też wymiano- kiermasz przydasi, ale zdjęć z tego etapu spotkania nie mamy, ponieważ wszystkie byłyśmy zajęte przeglądaniem skarbów koleżanek :o)

Bardzo było miło się spotkać! Kto nie dojechał, niech żałuje!!!!! Mam nadzieję, że następnym razem spotkamy się w nieco większym gronie :o)

1 komentarz:

Boei pisze...

Super spotkanie! Dziękuję Wam, Kochane, i- do następnego:)