Apetyt rośnie w miarę jedzenia - a więc i my po ostatnim spotkaniu u Guriany mamy ochotę na więcej. Niektórzy jeszcze mają wakacje, niektórzy dopiero. Klaruje nam się chyba termin - pierwszy tydzień września. Czasu na przygotowania niewiele, tym razem więc chyba bez wymianki i w klimacie kawiarnianym. No chyba, że postanowimy coś innego :)
A więc - pierwsza sobota czy niedziela września? Znowu Republika - a może tym razem Gołębnik?
Rano czy w godzinach popołudniowych? Z wymianką czy bez?
Czekamy na opinie :) Vox populi, vox Dei :)
5 tygodni temu
10 komentarzy:
Jak dla mnie to raczej niedziela, miejsce obojętne. Co do wymiany, to sama nie wiem, bo już sobie obeicałam, ze w następnej wezmę udział, ale na pierwszy weekend września nie zdąże :( To może tym razem tak dla odmiany bez wymiany?
niedziela 5 września może być, albo sobota (4 września) do południa:)
ja jestem za wymianką - coś na "E" choćby małego :)
Dla mnie albo sobota wcześniej, albo niedziela później :) i z wymianką w sumie może być :)
Ja jak na razie nie mam planów na weekend, więc podporządkuję się większości.
Co do miejsca, to może jeszcze Weranda- też mają duży stół...
Odnośnie wymiany, to wydaje mi się, że w tydzień powinnam się wyrobić...tak mówię, a potem nie będę miała pomysłu do piątku buuu :o)
dla mnie zdecydowanie sobota korzystniejsza:)
byłabym za Gołębnikiem:)
a na "E" nic mi nie przychodzi do głowy:(((
podpowiedź:
elf, ekierka, Elizabeth, Europa, emancypantki, etui, eukaliptus, emu... no nie wiem co jeszcze ewentualnie:)
mnie sobota i niedziela pasują, jednak bardziej przed południem...
postaram sie jednak dopasować do ogółu ;)
Mnie pasuje sobota, ale po 14 i cała niedziela :).
No dobra, większość się wypowiedziała. Czas podjąć decyzję- kiedy, gdzie i co z wymianą.
Michelle zadecydujesz?
chętnie się pojawię na spotkaniu - pierwszy weekend września mam cały wolny:)
Prześlij komentarz