22 gru 2016

Spotkanie świąteczne

To już 6 raz pisze na naszym blogu podsumowanie świątecznego spotkania, a ile ich było przed zaistnieniem bloga?
Łza wzruszenia kręci się w oku i zalewa mi obiektyw aparatu (tak, to dla tego zdjęcia jakieś takie ciemnawe i nieostre, to wzruszenia wina!)
Ale do rzeczy.
Czas akcji: 26 listopad 2016
Miejsce: dom Duni
Uczestnicy: Koło Gospodyń Miejskich w aktualnym składzie!

Zaczęło się od before party - w oczekiwaniu na przybycie wszystkich gości trudno było się opanować aby nie zacząć skubać i podjadać tego i owego :)

Wszystko było pyszne, a na fotkę załapały się gloggi Zuzi (glogg jest hygge!) i pudding z tapioki Miszeli (czyli mój :))  Oczywiście niezbędne informacje czym jest maniok, a czym tapioka i ile mango w pure z mango, a ile alkoholu w gloggu - zostały udzielone :)

 Gdy udało nam się skompletować skład, porzucając dzieci, mężów i konkubentów oraz psy koty i całą resztę (do spisku dopuszczony został tylko kot Duni :)) można było zrealizować główny cel spotkania...

 ...czyli:
Nic to że wszyscy w międzyczasie gnali na Andrzejkowe imprezy (to już tradycja!) - u nas królowały gwiazdki, choinki, bigosy, pomarańcze i bakalie :)
Niby że tam rozmowy... 
...niby że dyskusje, a tak naprawdę wszyscy czekali na gwóźdź programu...

 Czyli... (nie, nie Dunia w podniebnych akrobacjach, zaraz, gdzież jest to zdjęcie...)

 ...oooo jest! Prezenty!
 Śnieżynka udała nam się doskonale, uwinęła się sprawnie i rozdała wszystkim istne cuda!


Tradycyjne wspólne oglądanie wszystkich prezentów metodą "podaj w lewo" i jeszcze sesja zdjęciowa wszystkich tych wspaniałości - wianków, szalików, skrzynek, szkła, fartuszków, obrazków, przetworów i kosmetyków i co tam jeszcze naprodukowały nasze zdolne łapki :)


 Jeszcze czas na prezenty grupowe - od Cynki, Stonogi i Zuzi...

 ...jeszcze rzut oka na wszystkie piękne kartki...


 ...i już można zapozować do wspólnego zdjęcia na sofie...


...a potem... spuśćmy na to zasłonę milczenia :)


21 gru 2016

Jeszcze o 11 listopada

Zanim na naszej stronie zagości niepodzielnie choinka i gwiazdkowe sprawy, jeszcze wspomnieniowo - zaległe podsumowanie listopadowego spotkania Koła :)

Otóż...
Było ciemno, było zimno, Poznaniacy tradycyjnie opchani do nieprzytomności świętomarcińskimi rogalami wracali już w domowe pielesze, strzepując z dekoltów resztki lukru i maku, a tymczasem grupka pięknych i utalentowanych gospodyń podążała na tajne, umówione spotkanie.

Zasiadłszy w kręgu, jak nakazuje tradycja babskich spotkań w rodzaju darcia pierza...


 ...co by nie marnować czasu zabrały się do roboty :)

Na pierwszy ogień poszły shutter boxy z elementów i wg. instrukcji przygotowanej przez członkinię Akę, która tą mentalną łapówką omamiła towarzystwo i uniknęła planowanej wcześniej pogadanki pt.:"Zmniejsz ryzyko w miejscu pracy - jak bezpiecznie ciąć i kleić", zakończonej dyskusją panelową, która to miała moderować rzeczona członkini Aka K.

 Niektórzy oddali się mozolnej czynności malowania papierów na żywe kolory, referując tymczasem pobieżnie przygody w kraju corridy i matadorów.


 Inni oddawali się... eee... innym mozolnym czynnościom.

Omówiono aktualności w obszarze relacji damsko-męskich, dietetyki, a także polityki zagranicznej polsko-włoskiej, najnowszych trendów w gastronomii i na rynku zatrudnienia....


...przy okazji umilając sobie czas wymianą uprzejmości i ploteczek.

Pracowano wytrwale...

 ...a nie zapomniano przy tym o przywdzianiu tradycyjnych barw dla uczczenia Święta Niepodległości.

 Spotkanie było efektywne i produktywne...


...jak to zresztą zawsze bywa :)

Towarzystwo rozeszło się do domu w godzinach wieczornych, opite świąteczną i życzliwą gospodyńską atmosferą :)
I ja tam byłam, herbatę piłam, zapiekankę podjadałam i shutterboxy montowałam!

5 gru 2016

Jest robótka!

Podsumowanie naszego spotkania czekało na publikację, więc nic się nei stanie jeśli jeszcze trochę poczeka :)
Bo tymczasem - Jest robótka!

Drogie Gospodynie :)

Jeśli miałybyście ochotę przyłączyć się do Robótki, i wysłać karteczkę (lub dwie) (a przecież wiem jak lubicie robić karteczki :) to zapraszam :) Możecie też swoje kartki przekazać mnie a ja wszystkie razem wyślę.
Wszystkie informacje niezbędne do tej niezwykłej, jedynej w swoim rodzaju akcji, (która toczy się już siódmy raz!) znajdziecie TUTAJ.
Zerknijcie na listę Dam i Kawalerów i wybierzcie kogoś, kogo obdarujecie pamięcią. Zróbcie mu świąteczną niespodziankę!
Przy czytaniu zarówno opisów, jak i kartkowych deklaracji łzy się leją strumieniami, że już nie wspomnę o oglądaniu potem zdjęć z Niegowa! Zerknijcie tylko TUTAJ!
To jak dołączacie się?